|
|
|
Autor |
Wiadomość |
First Amator
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
29 Kwi 2008 0:18 |
|
Mecz momentami na żenującym poziomie, do słabego poziomu prezentowanego przez ostatnią drużynę I ligi, dostroili się niestety jej aktualni mistrzowie. Jedynym wytłumaczeniem dla drużyny Amatorów może być brak 4 podstawowych zawodników w tym jej playmakera Opasa, którego nieobecność, aż nadto dało się odczuć w środkowej strefie boiska.
O samym meczu można powiedzieć tyle, że się odbył.
Amatorzy mimo naprawdę słabej postawy pokonali, bardzo ambitnie grających gospodarzy, którzy przy odrobinie szczęścia mogli pokusić się o sporą niespodziankę, niestety zabrakło wspomnianego szczęścia no i co tu dużo mówić także trochę umiejętności, bo okazję do wyrównania "Diabłom" nie brakowało, jednak jak mówi stare piłkarskie przysłowie...niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak dokładnie wyglądał ten mecz.
Podsumowując mecz ten dla Amatorów był z gatunku..... Wygrać i zapomnieć.... A i swoje zrobiło zlekceważenie przeciwnika. Pozostaje mieć nadzieję, że w kolejnym meczu z MAKSEM Amatorzy wrócą do poziomu, do którego wszystkich przyzwyczaili.
bramki:
2 Gembicki |
Ostatnio zmieniony przez First Amator dnia 29 Kwi 2008 7:44, w całości zmieniany 5 razy
|
|
|
|
|
|
kibic
Gość
|
Wysłany:
29 Kwi 2008 15:33 |
|
Niby do jakiego poziomu przyzwyczili???kolejny mecz fartem wygrany haha..no i chwile sa na pierwszym miejscu bo max ma mecz zalegly:) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
29 Kwi 2008 19:28 |
|
Amatorzy tylko szczesciu i niebywalemu pechu napastnikow Devilsow zawdzieczaja 3 pkt,to druzyna ze Szczecina powinna zainkasowac 3 pkt,ale jak sie nie trafia do pustej bramki to winic mozna tylko siebie.Podobnie jak z Komfortem napastnicy marnowali setki i to sie zemscilo. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
29 Kwi 2008 19:31 |
|
First Amator napisał: |
Mecz momentami na żenującym poziomie, do słabego poziomu prezentowanego przez ostatnią drużynę I ligi, dostroili się niestety jej aktualni mistrzowie. Jedynym wytłumaczeniem dla drużyny Amatorów może być brak 4 podstawowych zawodników w tym jej playmakera Opasa, którego nieobecność, aż nadto dało się odczuć w środkowej strefie boiska.
O samym meczu można powiedzieć tyle, że się odbył.
Amatorzy mimo naprawdę słabej postawy pokonali, bardzo ambitnie grających gospodarzy, którzy przy odrobinie szczęścia mogli pokusić się o sporą niespodziankę, niestety zabrakło wspomnianego szczęścia no i co tu dużo mówić także trochę umiejętności, bo okazję do wyrównania "Diabłom" nie brakowało, jednak jak mówi stare piłkarskie przysłowie...niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak dokładnie wyglądał ten mecz.
Podsumowując mecz ten dla Amatorów był z gatunku..... Wygrać i zapomnieć.... A i swoje zrobiło zlekceważenie przeciwnika. Pozostaje mieć nadzieję, że w kolejnym meczu z MAKSEM Amatorzy wrócą do poziomu, do którego wszystkich przyzwyczaili.
bramki:
2 Gembicki |
Slaby poziom widocznie wystarcza na ekipy z pierwszej ligii,z drugiej strony lepszy poziom to sobie w LM poogladaj a nie narzekaj na amatorow. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
29 Kwi 2008 20:13 |
|
Ogladalem tylko poczatek spotkania i moglo byc spokojnie 2:0 dla Diablow lecz jakzwykle instnykt Mateusza i naprawde bardzo dobre interwencje uchronily druzyne amatorow od utraty bramki. Jestem dalej zdania ze polowe zaslugi w tym ze amatorzy zdobyli mistrza jest najlepszy bramkarz naszej ligi Mateusz. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
29 Kwi 2008 21:39 |
|
Anonymous napisał: |
Ogladalem tylko poczatek spotkania i moglo byc spokojnie 2:0 dla Diablow lecz jakzwykle instnykt Mateusza i naprawde bardzo dobre interwencje uchronily druzyne amatorow od utraty bramki. Jestem dalej zdania ze polowe zaslugi w tym ze amatorzy zdobyli mistrza jest najlepszy bramkarz naszej ligi Mateusz. |
no tak, a te 50 kilka bramek w ubiegłym sezonie same się starzeliło....zastanów się zanim coś napiszesz.... Mateusz broni b.dobrze, ale w końcu taka jest jego rola.... A dobrą drużynę poznaje sie po tym, że nawet w słabszej dyspozycji potrafi wygrywać.... szczęscie sprzyja lepszym, więc skończcie już z tekstami o farcie itp. bo na samym farcie nie wygrywa się 11 meczów z rzędu, rozumiem, że niektórzy muszą sobie swój dysonans redukować, ale odczepcie się juz od Amatorów i weźcie się za trening, może da to jakieś efekty efekty na boisku, bo od samego narzekania na forum punktów w tabeli wam nie przybędzie:)
pzdr. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
| |
|